Witam ponownie po tygodniu ;)
Jak na razie jakoś leci, aczkolwiek nie perfekcyjnie jeśli chodzi o dietę;)
ale co tam damy rade, nie codziennie będzie tak jak tego chcemy;)
za 3 tyg wstawię znowu zdjęcia czy coś się zmieniło ;)
Miejmy ze tak będzie;P
Jeśli chodzi o wagę to nie wazę się w ogolę, bo tak jak mówiłam na tym mi nie zależy ;)
Mogłabym ważyć nawet 70 kg tylko jeśli podobało by mi się to co widzę w lustrze. Także waga nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia w tym momencie ;)
Okejos kobitki kilka zdjęciaków na zachętę ;)
Powodzenia
1 tydzień za mną;)
jeszcze tylko kilkanaście przede mną :D
Wsparcie i mobilizacja do chudnięcia i kształtowania swojej sylwetki. Im nas więcej tym łatwiej. Zapraszam wszystkie panie ;)
wtorek, 13 listopada 2012
środa, 7 listopada 2012
Jedzonko :)
Hejo ;)
Jak minął wczorajszy dzień?? Bardzo pozytywnie i prawie wszystko mi sie udało z moich założeń:P
Ale zwalam to na to że byl to dzień pierwszy.
Ćwiczyłam 2 godzinki więc z tym wszystko w porządku, to o co mi chodzi to jest trzymanie się tych kilku zasad żywieniowych o których wspominałam wcześniej czyli:
1. Starać się nie jeść nic smażonego na tłuszczu (jakby co używać oliwy, a później odsączać ręcznikiem papierowym)
2. Jeść bardzo mało chleba, mam zamiar jeść tylko na śniadanie i to nie zawsze, a oczywiście unikać białego pieczywa ;)
3. Unikać ziemniaków i makaronów itd.
4. Nie jeść po 18:00.
No właśnie i 4 pkt będzie najtrudniejszy, ja jem obiad koło 15 czasem później, a na trening wychodzę o 18 wracam o 20, a nie uśmiecha mi sie jesc zaraz przed bo bym nie mogla sie ruszac, a poza tym nie jestem jeszcze głodna, i tu mogłabym napisac jeszcze 5 pkt że najlepiej jesc tylko wtedy kiedy czuje sie głód ale to się nie sprawdza :P
Żeby chudnąć należy jeść! I to trzeba zapamiętać!;)
Tak czy inaczej pokaże wam co jadłam wczoraj tak dla przykładu:
Śniadanie:
Obiad:
Jak minął wczorajszy dzień?? Bardzo pozytywnie i prawie wszystko mi sie udało z moich założeń:P
Ale zwalam to na to że byl to dzień pierwszy.
Ćwiczyłam 2 godzinki więc z tym wszystko w porządku, to o co mi chodzi to jest trzymanie się tych kilku zasad żywieniowych o których wspominałam wcześniej czyli:
1. Starać się nie jeść nic smażonego na tłuszczu (jakby co używać oliwy, a później odsączać ręcznikiem papierowym)
2. Jeść bardzo mało chleba, mam zamiar jeść tylko na śniadanie i to nie zawsze, a oczywiście unikać białego pieczywa ;)
3. Unikać ziemniaków i makaronów itd.
4. Nie jeść po 18:00.
No właśnie i 4 pkt będzie najtrudniejszy, ja jem obiad koło 15 czasem później, a na trening wychodzę o 18 wracam o 20, a nie uśmiecha mi sie jesc zaraz przed bo bym nie mogla sie ruszac, a poza tym nie jestem jeszcze głodna, i tu mogłabym napisac jeszcze 5 pkt że najlepiej jesc tylko wtedy kiedy czuje sie głód ale to się nie sprawdza :P
Żeby chudnąć należy jeść! I to trzeba zapamiętać!;)
Tak czy inaczej pokaże wam co jadłam wczoraj tak dla przykładu:
Śniadanie:
Obiad:
Kolacja:
Z tym że kolację jadłam po 20 na pewno :)
Z każdym następnym dniem będzie łatwiej i nie ma co się katować rygorystycznymi dietami bo jest ogromnie trudno i do tego ma się pewnie zły humor zwłaszcza jeżeli mąż, mama czy ktokolwiek je przy Tobie np pizze czy coś innego co lubisz.
Okey, wytrwałości życzę!
wtorek, 6 listopada 2012
Motywacja.
Jedna z moich motywacji ;) Jennifer Nicole Lee pewnie o niej słyszałyście.
Po urodzeniu dzieci bardzo przytyła po czym postanowiła zrzucić zbędne kilogramy i wygląda rewelacyjnie!
A ma koło 40 stki ;D Dowód że w każdym wieku można wyglądać fantastycznie i oczywiście w każdym wieku można zacząć ćwiczyć i dbać o siebie!
Także wszystkie panie niezależnie od wieku do roboty! Jeśli już dawno chciałaś coś zmienić to nie odkładaj tego więcej albo nie powtarzaj sobie ze już nie te lata! Zawsze można zrobić tak ze będzie lepiej.
PAMIĘTAJCIE TO WY KIERUJECIE SWOIM ŻYCIEM!!!
Zdjęcia Jennifer przed utratą wagi:
I teraźniejsze:
Subskrybuj:
Posty (Atom)